Czyn społeczny na Włókienniczej 17 !
10 sierpnia dzięki moim staraniom odbył się na podwórku przy mojej Wspólnocie Mieszkaniowej Włókiennicza 17 czyn społeczny. Tak, nie pomyliłem się – czyn społeczny. Już na wstępie dodam, że specjalnie tak nazwałem naszą akcję sadzenia kwiatów i drzew, chcąc dołożyć tym samym małą cegiełkę do procesu przywracania czynowi społecznemu należnego mu miejsca i czci. Bo czyn społeczny, najlepiej sąsiedzki lub osiedlowy ma moc. O czym przekonali bezpośrednio przekonali się mieszkańcy Włókienniczej 17 i okolicznych wspólnot, których przedstawiciele także nam pomagali.
Zacznę od podziękowań. Przeogromne dzięki przede wszystkim moim sąsiadom, który pojawili się w wyznaczonym terminie i znakomicie się zaangażowali w wymyśloną i zaplanowaną przeze mnie akcję. Dziękuję także tym, którzy dzielnie wspierali nas w okien. To cieszy i buduje. Brzmi banalnie, ale wspólna praca na rzecz własnej Wspólnoty i osiedla integruje – zawiązywane i umacniane są więzi sąsiedzkie, co w dzisiejszym świecie niedostatku kapitału zaufania między ludźmi jest wartością nie do przecenienia. Wspomnieć chciałbym o Edycie z okolicznego bloku, która zjawiła się na naszym podwórku z dziećmi. Widok małych szkrabów naprawdę pomagających przy sadzeniu kwiatów – bezcenne.
Serdeczne podziękowania także dla naszej architekt krajobrazu Moniki Pietkiel. To Monika zasugerowała jakie kwiaty i krzewy kupić i gdzie je potem posadzić. Przyznam się szczerze, że połowy nazw posadzonych przez nas roślin nie znam (i pewnie nie zapamiętam), ale wiem, że dzięki pracy Moniki na naszym podwórku już teraz jest ładnie, a na wiosnę przyszłego roku będzie pięknie.
Dziękuję także kolegom ze Stowarzyszenia Kreatywne Podlasie i Fundacji M.I.A.S.T.O. Połączyliśmy siły przy projekcie Twoje Osiedle, Twoja Odpowiedzialność (TOTO, o którym w oddzielnej notce) i efekty już widać. Nie chcąc się rozpisywać – kolejny przykład na to, że łączenie sił powoduje, że 2 + 2 = 5.
To oczywiście nie koniec prac ogrodniczych. Kolejny czyn społeczny na Włókienniczej odbędzie się najpewniej w październiku. Musimy posadzić jeszcze drzewa. Do tego w planie jest zasadzenie agrestu, porzeczek i podobnych. Wszystko oczywiście będzie zaplanowane w oparciu o konsultacje z sąsiadami. Póki co zapraszam do przejrzenia kilku zdjęć ze wspólnych prac.
To nie wszystko. Z nieukrywaną radością napiszę, że sąsiadom tak się spodobało, że ciężko pracowaliśmy 2 dni, a ostatecznie prace zakończyły się w dniu trzecim po ostatecznym uprzątnięciu naszego terenu. Efekty poniżej w kolejnej galerii. Szczególnie jestem zadowolony z posadzonego, małego świerku. Stanie się on w okresie Świąt Bożego Narodzenia naszym świątecznym drzewkiem, które oczywiście razem odpowiednio udekorujemy. Co sprawia, że już nie mogę się doczekać Świąt.
Ps. W kontekście Święta Wojska Polska i Bitwy Warszawskiej myślę, że budowniczowie II Rzeczpospolitej byliby, z nas i tego co budujemy pod blokiem i we Wspólnocie Włókiennicza 17, bardzo dumni. Tak samo jak ja jestem dumny ze swoich sąsiadów. Parafrazując znane hasło reklamowe – bądź bohaterem w swojej Wspólnocie. Do czego gorąco zachęcam.
Radek Puśko