Ks. Sopoćko i białostocka (centro)lewica
Wczoraj (25.05) Rada Miasta w Białymstoku, na wniosek mieszkańców przyjęła stanowisko, w którym patronem Miasta ma stać się ks. Michał Sopoćko. (treść stanowiska na zdjęciu poniżej)
Powstaje pytanie o świeckość naszego Państwa, o rozdział Kościoła od Państwa, podstawy i ramy funkcjonowania w systemie demokratycznym.
Z jednej strony to, że Rzeczpospolita powinna i musi zachować neutralność światopoglądową nie budzi żadnej wątpliwości. Mówi o tym nasza Konstytucja, w preambule czytamy:
My, Naród Polski – wszyscy obywatele Rzeczypospolitej (swoją drogą dziwne, że Konstytucja RP nic nie mówi o Obywatelkach) zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł […]
i w artykule 25, w punkcie 2:
Władze publiczne Rzeczypospolitej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych […]
Tylko co zrobić z ponad 6000 głosów? Zamieść pod dywan, tak jak to zrobiła Platforma w poprzedniej kadencji w sprawie nieszczęsnego klikania w autobusach? W tamtym przypadku także chodziło o inicjatywę Obywateli i Obywatelek. Różnica jest oczywiście systemowa, ale głos ludzi jest głosem ludzi i ponad 6000 podpisów trzeba wziąć pod uwagę.
Wiele razy pisałem, że z dystansem podchodzę do inicjatyw łączących Państwo z Kościołem. Wczoraj także nie było mi smak, że ksiądz (przy całym szacunku dla jego dorobku i zasług) ma zostać patronem miasta, w którym żyją ludzie o innym wyznaniu, światopoglądzie lub przekonaniach, przez co mogący nie podzielać zdania Rady Miasta, która jako organ Państwa powinna zachować bezstronność. Mam prawo nie zgodzić się z wczorajszym postanowieniem radnych, ale szanuję głos ludzi, chęci i czas jaki poświęcili na zebranie tylu podpisów.
Skoro prawa strona potrafi się zmobilizować, zebrać kilka tysięcy podpisów, to powstaje pytanie co robi lewa strona? Od wielu lat uczestniczę w obradach Rady Miasta Białegostoku i komisjach Rady Miasta. I wiecie co? Jakoś nigdy nie widziałem lewicowych aktywistów z ulotkami przypominającymi o świeckości Państwa, o tym, że w artykule 25 Konstytucji czytamy to o czym wyżej wspomniałem. Nigdy w moich rękach nie wylądowała jakakolwiek lewicowa ulotka, gazetka itp. rzecz traktująca o tym, że należy pamiętać o kwestiach równości, że są inne światopoglądy, przekonania i wyznania. Z drugiej strony tylko wczoraj dostałem od pań reprezentujących prawą stronę sceny politycznej dwie ulotki o życiu ks. Sopoćki i „święty” obrazek z nim samym. Dodam, że panie były w wieku bardzo zaawansowanym, chciało im się przyjść, zabrać głos z mównicy i przekonywać do samego momentu głosowania radnych o potrzebie uczynienia ks. Sopoćki patronem Białegostoku. Jeszcze raz spytam – gdzie w tym czasie, przez ostatnie lata była lewica i ludzie przyznający się do lewicowych i centrolewicowych przekonań? Przy czym mówiąc lewica nie mam na myśli dotychczasowych radnych białostockiego SLD bo akuratnie oni z lewicą mają tyle wspólnego, co ja z Radiem Maryja.
Dlatego też zamiast utyskiwać, że prawica to i prawica tamto zabierajmy się do roboty – przy czym apel swój kieruję do wszystkich. Białystok może mieć kilku patronów i patronek i z chęcią podejmę się akcji zbierania podpisów pod uczynieniem Ludwika Zamenhofa także oficjalnym patronem naszego pięknego miasta. Potrzeba zebrać 1000 podpisów, żeby Rada Miasta zajęła się tematem. I liczę na Was koleżanki i koledzy. Zamiast narzekać, że PiS razem z Komitetem Truskolaskiego niebezpiecznie łączą sferę sacrum z profanum, wspólnymi siłami uczyńmy Ludwika Zamenhofa, postać niezwykle zasłużoną nie tylko dla naszego miasta, naszym patronem.
Liczę, że przyłączycie się do pomysłu. Liczę, że w pomysł zaangażują się media, Centrum im. Zamenhofa i wiele innych osób i instytucji.
RAZEM damy radę 🙂
Ps. Dziękuję radnemu Wojciechowi Koronkiewiczowi za wczorajsza wypowiedź, w której przypomniał żeby nie mieszać tego co boskie z tym co cesarskie.
Ps2. Swoją drogą Ludwik Zamenhof nie jest nawet Honorowym Obywatelem Białegostoku (http://www.bialystok.pl/271-honorowi-obywatele/default.aspx)
Stanowisko jakie Rada Miasta Białystok przyjęła 25.05